Prezydent Jacek Milewski złożył w piątek 10 stycznia uroczyste ślubowanie przed Radą Miejską. „Obejmując urząd Prezydenta Miasta uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności Mieszkańców Miasta.” „Tak mi dopomóż Bóg.”

Po tych słowach przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Petreczko nałożył prezydentowi Milewskiemu srebrny łańcuch, materialny atrybut władzy najwyższego przedstawiciela organu wykonawczego Miasta Nowej Soli. Gratulacje złożyli prezydentowi goście obecni na sesji: Radni Rady Miejskiej, włodarze między innymi gmin powiatu nowosolskiego ale także Zielonej Góry i Głogowa. Wśród licznych gości byli również dyrektorzy jednostek podległych Miastu, przedstawiciele instytucji jak Policji, Straży Pożarnej, Szpitala Powiatowego oraz starosta nowosolska Iwona Brzozowska. Głos zabrał także pełniący funkcję prezydenta Nowej Soli Maciej Jankowski oraz były prezydent miasta, senator Wadim Tyszkiewicz, który w ciepły i emocjonalny sposób wspominał 17 lat wspólnej pracy z prezydentem Milewskim.

Proszę się na mnie nie gniewać, ale wielkiego expose nie będzie. To co chciałbym powiedzieć zawiera się właściwie w trzech zdaniach: Obiecuję samorządową kontynuację dotychczasowej drogi, po której od siedemnastu lat kroczy Nasze Miasto. Bardzo, ale to bardzo liczę na współpracę mojej drużyny. Tej urzędniczej i tej samorządowej-mówił w swoim wystąpieniu prezydent Milewski.

Prezydent podziękował mieszkańcom, za ogromne zaufanie i wszystkie oddane głosy. W najśmielszych snach nie spodziewałem się, że będzie ich aż 8079 – bez mała 77%. To ogromna odpowiedzialność i wielkie zobowiązanie. Nie zawiodę. Dziękuję także tym Naszym Mieszkańcom, którzy oddali głosy na moich kontrkandydatów. Postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy, żeby za cztery lata zasłużyć również na Państwa głos – mówił J. Milewski.

Podziękował on także swojemu sztabowi wyborczemu samorządowym przyjaciołom panu Prezydentowi (obecnie Senatorowi) Wadimowi Tyszkiewiczowi – za 17 lat (aż 6128 dni) wspólnej pracy, za wielogodzinne dyskusje o Naszym Mieście i o problemach Naszych Mieszkańców, za wspólnie osiągnięty samorządowy sukces i za rekomendacje w wyborach na Prezydenta Nowej Soli. Prezydent podziękował radnym Miejskim i Powiatowym obecnej i poprzednich kadencji za codzienną, zgodną współpracę, radę i mega wsparcie na każdym kroku  samorządowej drogi, współpracownikom (tym w Urzędzie Miejskim oraz tym we wszystkich jednostkach podległych i Spółkach Miejskich)– za samorządową naukę, za 17 lat konsekwentnej, skutecznej, wspólnej realizacji wielu zadań. Dziękuje za cierpliwość i tolerowanie mojego niełatwego charakteru szefa, świętej Pamięci Pani Skarbnik Bożesławie Korczyk-Gizie – za to, że przez te wszystkie lata naszej współpracy była zawsze przy mnie, także w tych najtrudniejszych dla mnie momentach – wspominał prezydent.

W dalszej kolejności prezydent Milewski mówił: dziękuję świętej Pamięci Naszym Samorządowym Przyjaciołom Oli Kochańskiej, Darkowi Sachajowi i Stasiowi Wesołowskiemu – którzy także przyłożyli swoją cegiełkę do rozwoju Naszego Miasta. Moim Samorządowym Przyjaciołom – Prezydentowi, Starostom, Burmistrzom, Wójtom i Radnym Sejmiku Województwa oraz przedstawicielom różnych nowosolskich środowisk (gospodarczego, lekarskiego, kombatanckiego, społecznego, sportowego, oświatowego, kulturalnego, działkowców) za udzielone poparcie i wiele ciepłych słów pod moim adresem

Panu Maciejowi Jankowskiemu, pełniącemu obowiązki Prezydenta Nowej Soli, za te dwa miesiące wspólnego, zgodnego z zasadami merytorycznej, samorządowej pracy, zarządzania Naszym Miastem. Panie Prezydencie, chylę czoła. Od kiedy Pana poznałem (a było to wiele lat temu) jest Pan dla mnie oazą spokoju, wzorem racjonalności i odpowiedzialności.

Myślałem, że będę też mógł podziękować moim konkurentom za kampanię przeprowadzoną w duchu fair play, jednak po wyczynach na ostatniej prostej chciałbym podziękować tylko jednemu – Mirosławowi Olejniczakowi. Panie Mirku, dziękuję za wyborczą rywalizację.

Ale przede wszystkim chciałbym podziękować mojej Monice, najważniejszej osobie w moim życiu, za to że jesteś, za codzienne wsparcie, wyrozumiałość i cierpliwe znoszenie mojego samorządowego zakręcenia. Kochanie jesteś WIELKA. A także moim trzem Córkom Oli, Natalce i Idze za systematyczne ładowanie moich akumulatorów pozytywną energią. Potrzebne mi to jest jak tlen.

Przed nami kolejne, samorządowe, nasze nowosolskie wyzwania. Jestem pewien, że wspólnie z moimi Współpracownikami i Radnymi, przy wsparciu Naszych Mieszkańców damy radę. Bo jak nie my to kto ……..” – zakończył prezydent Milewski