W trybie natychmiastowym wszczęta została procedura ‘eksmisji’ mieszkańca, który przed niespełna miesiącem wprowadził się do mieszkania socjalnego przy ulicy Wróblewskiego. Tak jak Miasto zapowiadało: zero tolerancji dla zachowań zakłócających mir domowy, zniszczeń i pogwałcenia zasad współżycia sąsiedzkiego. Osoba ta, wróci do poprzedniego lokalu socjalnego przy ulicy Staszica. Pomimo starannego wyboru osób którym przyznawane są mieszkania, jak widać nie można być w 100% pewnym, że najemca da gwarancję właściwych zachowań. Pragniemy zwrócić jednak uwagę, że reakcja Miasta oraz jego służb: Zakładu Usług Mieszkaniowych oraz Straży Miejskiej – była natychmiastowa i nieodwołalna.