Pierwsze trzy pomysły doczekały się pozytywnej oceny inkubatora. Jeśli agencja rozwoju przedsiębiorczości zaakceptuje je, pieniądze popłyną w październiku.
Poznań, Bydgoszcz i Nowa Sól. To z tych trzech miast pochodzą pomysłodawcy, którzy przeszli wszystkie szczeble oceny i zakończyli negocjacje warunków udziału Interiora w przedsięwzięciu. – Inwestorzy powiedzieli im „tak" – wyjaśnia Karolina Rudy, szefowa nowosolskiego inkubatora. Pomysłodawcy łącznie spodziewają się wsparcia inwestycyjnego w wysokości prawie dwóch milionów złotych. Teraz inkubator i młodzi przedsiębiorcy czekają niecierpliwie na decyzję Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. To ona da ostatecznie zielone światło do inwestycji.
W wyniku pierwszej inwestycji powstać ma spółka świadcząca zaawansowane usługi dla sektora publicznego, związane z analizą finansową. Drugi pomysł zakłada elektroniczną integrację branży poligraficznej, aby przykładowo zagospodarowywać ogromne ilości zalegających dziś materiałów do ich wtórnego użytku. Trzeci pomysł pochodzi z miasta siedziby inkubatora innowacji. Jest związany z przemysłem kreatywnym i wykorzystaniem niezwykle dokładnych urządzeń pomiarowych i najnowocześniejszych technologii 3D w celu odwzorowywania na przemysłową skalę małych przedmiotów w dużym powiększeniu. Dzięki temu w bardzo tradycyjnej dotychczas branży, pojawią najnowocześniejsze rozwiązania, a proces produkcji będzie mógł być przyśpieszony kilkudziesięciokrotnie.
To nie jedyne pomysły nad którymi pracuje obecnie Interior. – W ocenie jest kilkadziesiąt innych biznesów. Przez cały wrzesień wpłynęło ich do nas kolejnych ponad 30. Razem z tymi wcześniejszymi jest ich blisko 160 – cieszy się Magda Leśniowska z nowosolskiego inkubatora. Pomysłodawcy są z całej Polski, choć tym razem najwięcej zgłoszeń było z województwa mazowieckiego, lubuskiego i dolnośląskiego. – Jedni chcą budować nowe systemy komunikacji mobilnej, inni wdrażać usługi internetowe, a jeszcze inni wykorzystywać nowe rozwiązania technicznie wspomagające sportowców i aktywne spędzanie czasu wolnego – wyjaśnia M. Leśniowska. – Niektóre są na razie na etapie idei, inne to działające prototypy, ale są też prawie gotowe produkty, czekające na wprowadzenie ich na rynek – dodaje przedstawiciel inkubatora innowacji Interior.
Przed pomysłodawcami kolejna szansa. Nowosolski inkubator wykorzystał już ponad 10 miejsc na preinkubację, czyli pomoc w przygotowaniu biznes planów i wszelkich potrzebnych analiz. Dysponuje jeszcze około 20 miejscami. I kilkoma milionami na dotacje. Okazja na środki kończy się 31 października. Szczegóły na www.inkubator.parkinterior.pl